Marek i Basia - Kryminalni 8
Świetnie się spisałaś Basiu
Po przesłuchaniu świadków Basia z Zuzią poszły do sklepu , gdzie zostawiły swoje zakupy i pojechały na komendę.
- I znici naszych zakupów. - Bas
- No . Ale cóż poradzić jesteśmy policjantkami.- Zuzia
Nim dojechały na komendę to rozmawiały przez kilka minut. Później weszły na komendę.
- Cześć .- Zuzia i Basia
- Cześć wiecie już o nowej sprawie? - Marek
- Tak byłyśmy tam na miejscu .- Basia
- To stąd mi brakuje dwóch osób .- Marek
- Marek o co ci chodzi? - Zuzia
- Jesteście świadkami. - Marek
- No tak .Jak wy przyjechaliście to my poszłyśmy przesłuchiwać świadków.
- Idźcie Adamowi to wytłumaczyć .- Marek
Basia z Zuzią poszły do kanciapy , gdzie przebywał Adam wraz z Dorotą.
- Cześć Adam cześć Dorota.- Basia i Zuzia
- Cześć - Adam i Dorota
- Dziewczyny , gdzie wy byłyście jak pojechaliśmy na zbrodnię ? - Adam
- Na miejcu , ale jak wy przyjechaliście to my ulotniłyśmy przesłuchiwać świadków. - Basia
- Co wy robiłyście na miejscu zbrodnii?- Dorota
- Ja Basią byłyśmy na zakupach , gdy usłyszałyśmy krzyki to pobiegliy w tamtą stronę . I zadzwoniliśmy po techników i po was. - Basia
- Okej .Mam nadzieję , że nie skończy się na tym, że Zuzia z Basią będą musiały do kończyć sprawę.
Nim dojechały na komendę to rozmawiały przez kilka minut. Później weszły na komendę.
- Cześć .- Zuzia i Basia
- Cześć wiecie już o nowej sprawie? - Marek
- Tak byłyśmy tam na miejscu .- Basia
- To stąd mi brakuje dwóch osób .- Marek
- Marek o co ci chodzi? - Zuzia
- Jesteście świadkami. - Marek
- No tak .Jak wy przyjechaliście to my poszłyśmy przesłuchiwać świadków.
- Idźcie Adamowi to wytłumaczyć .- Marek
Basia z Zuzią poszły do kanciapy , gdzie przebywał Adam wraz z Dorotą.
- Cześć Adam cześć Dorota.- Basia i Zuzia
- Cześć - Adam i Dorota
- Dziewczyny , gdzie wy byłyście jak pojechaliśmy na zbrodnię ? - Adam
- Na miejcu , ale jak wy przyjechaliście to my ulotniłyśmy przesłuchiwać świadków. - Basia
- Co wy robiłyście na miejscu zbrodnii?- Dorota
- Ja Basią byłyśmy na zakupach , gdy usłyszałyśmy krzyki to pobiegliy w tamtą stronę . I zadzwoniliśmy po techników i po was. - Basia
- Okej .Mam nadzieję , że nie skończy się na tym, że Zuzia z Basią będą musiały do kończyć sprawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz