Marek i Basia - Kryminalni 13
Świetnie się spisałaś Basiu cz.5
Po przyjedźcie techników Marek i Basia pojechali na komendę. Aby się naradzić.
M; Basia ale skąd wiesz , że to żona ofiary zabiła swego męża ?
B; Marek skoro nie miałaby nic na sumieniu to nie wyjeżdżała . Zresztą słyszałeś jej matkę.
A; Możecie mi powiedzieć co ustalijście ?
M; Żona ofiary go zdradzała.
B; Wyjechała biorąc za sobą paszport i książeczkę ubezpieczeniową .
Dor; I pewnie ze względu na dziecko nie chciał brać rozwodu?
M; I tu masz rację. Teściowa ofiary jak mówiła to z początku byli udanym małżeństwem.
Po chwili wszedł Kamil .
Kam; Zobaczcie co znalazłem .
A; Co to takiego?
Kam; Wyciągi bankowe. To powinno was zainteresować. Od jakiś trzech miesięcy na konto żony ofiary zostawały wpłacane dosyć spore ilości pieniędzy.
B; Przecież ona jest prawnikiem to może z konta z pracy.
M; Szczerze mówiąc to ja nic nie rozumiem.
A; Najpierw trzeba znaleźć żonę ofiary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz